Moim idolem stal się w tamtym roku Rudol Gabczak. Mogliście o nim nie słyszeć ale chłopak jest genialny i go kocham;)
"Przezabawny i rozbrajająco szczery pamiętnik piętnastoletniego gimnazjalisty, komentujący w dowcipny sposób otaczającą nas rzeczywistość. Każdy, kto przeżył koszmar dojrzewania, chodził do szkoły, miał "toksycznych rodziców", odnajdzie w zapiskach Rudolfa własne przeżycia i będzie się śmiał do łez. Szalone życie Rudolfa to książka nie tylko dla dorastającej młodzieży, lecz także dla "dorastających dorosłych". Dla wszystkich, którzy mają poczucie humoru i potrafią śmiać się z samych siebie."
(opis ksiazki;) Wyszlo już 5 czesci, a ja przeczytałam dopiero 3 ale nadrabiam powoli;).
Kocham te książkę i Rudolfa, jest trochę zblazowanym hipochondrykiem. Ale co wam będę opisywala. Sami poczytajcie. I to my niby uzalamy się jakie to okropne Zycie mamy, ale jak poznacie życie Rudolfa, od razu będziecie dziękować ze u was jest normalnie. Goraco wam polecam, ksiazka dla inteligentnej, madrej, sarkastyczniej i z poczuciem humoru młodzieży;D:D:D:D