czwartek, 8 sierpnia 2013

Ale nie opiszesz mi zapachu Kaplicy Sykstyńskiej

Rozmyślałam przez pół nocy. Wreszcie coś zrozumiałam. Zapadłam w długi, spokojny sen i przestało mnie to zaprzątać...
Michał Anioł. Sporo o nim wiesz. Życie, dzieła, poglądy, papież, orientacja seksualna. Ale nie opiszesz mi zapachu Kaplicy Sykstyńskiej. Nigdy nie spoglądałeś na to przepiękne sklepienie. Nie widziałeś go.. Twardziel z ciebie. Spytam cię o wojnę, rzucisz mi cytat z Szekspira:

"Znów bitwa przed nami, przyjaciele moi". Ale nigdy nie byłeś na wojnie. Nie trzymałeś na kolanach głowy najlepszego kumpla, który prosi cię o pomoc.. Spytany o miłość, zacytujesz mi sonet. Ale nigdy nie czułeś się przy kobiecie bezbronny, a zarazem nieziemsko szczęśliwy. Nie widziałeś w jej oczach zrozumienia. Nie czułeś, że Bóg zesłał ci anioła, by cię wyzwolił z głębin piekła. I nie wiesz, co znaczy być jej aniołem.. Nie wiesz, co znaczy spać na krześle w szpitalu, przekonywać lekarzy spojrzeniem, że pora odwiedzin ciebie nie dotyczy.. Nie zaznałeś prawdziwej straty. Straty tego, co kochasz mocniej niż samego siebie.. Patrzę i nie widzę inteligentnego, pewnego siebie mężczyzny. Widzę zadziorne, przerażone dziecko.

Myślisz, że wiem, jak ci było trudno, że wiem, co czujesz, kim jesteś, bo czytałam "Olivera Twista?" Czy to cię określa? Osobiście mam to gdzieś, ponieważ nie odkrywasz przede mną nic, o czym nie przeczytam w książce. Chyba, że zaczniesz mówić o sobie, o tym, kim jesteś. Wówczas obudzisz we mnie fascynację. Ale ty tego nie chcesz, prawda?

Chciałabym marzyć bez końca... marzyć i śnić
Móc być tam, gdzie chciałabym być
Nie musieć się martwić i wybierać
Czuć się swobodnie i w nastrojach przebierać.
Co znaczy "marzyć" nie wie nikt
Marzyć - myśleć o niczym lub o tym, gdzie chciałoby się być,
Tak myślą ludzie, tak myślę ja
Lecz co to znaczy marzyć?
Chciałabym choć chwilę marzyć
Nie musieć się martwić co będzie nie tak...
Gdybym mogła być wolna
Wolna jak ptak...
Robiła bym wszystko... marzyła, śniła
Nie przejmując się co będzie nie tak...
Tak bardzo bym chciała być wolna jak ptak..

Dlaczego tak się męczę?...
Sama sobie ból zadaję...
Żyć... Umrzeć...Nie wiem co lepsze...
Życie... ...ból......smutek......rozgoryczenie...
...czasami uśmiech twarz rozjaśni...
Śmierć......cisza......spokój......sen wieczny...
Co jest lepsze?...
A jeśli umrę...
Czy ktoś...będzie mnie pamiętał?...
...że żyłam?......że kochałam?......że kochana być chciałam?...
Dlaczego?...
Zamiast miłości...Cierpienie dostałam...

Każdy z nas robi to, co sprawia mu najmniej kłopotu. Każdy chce dla siebie jak najlepiej. Wszyscy chcieliby iść przez życie drogą prostą, bez żadnych przeszkód i zakrętów. Lecz tego się nie da uniknąć, ale niestety nie każdy potrafi to zrozumieć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz